Wesołówka, Litwa, 26-30 grudnia 2011
26-30 grudnia 2011 roku 9 Wileńska Drużyna Harcerek ,,Viator” i 22 Próbna Niemenczyńska Drużyna Harcerzy ,,Żubry” były na zimowisku. Zimowisko odbyło się w szkole, w Wesolówce. Tematem zimowiska był znany wszystkim film ,,Harry Potter”…
Druhowie i druhny mieli do wykonania zadanie domowe – zrobić magiczną różdżkę, którą będą mieli przy sobie podczas całej podróży. Wszyscy uczestnicy zimowiska byli podzieleni na cztery domy, które nazywały się: Slytherin, Hufflepuff, Gryffindor i Ravenclaw, czyli tak samo jak w książce. W czasie całego zimowiska domy zdobywały punkty wykonując różnego typu zadania.
Pierwszego dnia byłyśmy na zwiadach. Musieliśmy znaleźć lub wymyślić różne składniki do ugotowania magicznej mieszaniny. Także musieliśmy dowiedzieć się od czego pochodzi nazwa miasteczka oraz wykonać trzy dobre uczynki dla mieszkańców, za co dostaliśmy trochę chleba. Po zwiadach mieliśmy zajęcia na temat filmu ,,Harry Potter”, następnie każdy osobiście musiał wymyślić jakąś swoją magię, którą później wszystkim demonstrowaliśmy. Wszyscy byli bardzo pomysłowi, za to otrzymywali punkty dla swojego domu. Wieczorem odbył się apel otwarcia zimowiska oraz kominek. Podczas kominku grano na gitarach, śpiewaliśmy oraz bawiliśmy się w pląsy. W nocy kilka druhen pobudzono, bo nadszedł bardzo ważny moment w ich życiu: wręczono mundur, chustę lub sznur.
Następnego dnia uczestnicy zimowiska mieli zajęcia z uczniami szkoły,w której mieszkali podczas zimowiska. Wykonywali razem różne zadania, nauczono gości musztry i szyfrów harcerskich. Uczniom bardzo spodobało się, zaciekawili się harcerstwem. Wieczorem znów był kominek. W nocy odbyła się gra nocna,podczas której druhowie i druhny ratowali szkołę od potworów, używając magii i mówiąc zaklęcie ,,ekspecto patronum“. Szkoła została uratowana.
Trzeciego dnia mielismy grę terenową. Z powodu złej pogody gra odbyła się w szkole, ale to nie było przeszkodą, by gra się udała.Uczestnicy wyjazdu „domami“ chodzili po punktach i wypełniali rożne zadania i pokazywali swoją wiedzę o harcerstwie.Później odbyły się dyskusje na temat plotek i tolerancji. Wieczorem odbył się kominek – agapa, czyli harcerze i harcerki mogli cała noc nie spać i bawić się.
Ostatniego dnia spakowaliśmy swoje rzeczy oraz sprzątnęliśmy szkołę.Odbył się apel zakończeniowy i wszyscy z trochę smutnymi minami pojechali do domu, bo nikt niechciał opuszczać zimowsko.
Zimowisko było udane.Wszyscy są zadowoleni, każdy ma jakieś fajne wspomnienie z wyjazdu.
Ewelina Molis „Ciekawski Królik”
Agata Radulewicz „Czujna Sarenka”
9WDH „Viator”
zdjęcia:
Cudowna chwila w życiu harcerskim – wręczenie chusty fot.Anna Masewicz.
W jedności – siła. 9WDH „Viator” fot.Anna Masewicz
Ale super formuła!
chyba bardzo udane zimowisko, o ile widzę w formie artykułu i fotek. Tak dalej!
haha, Ciekawski Królik, ale fajne! =D
i ta drużyna „Viator” nazwę fajową ma! chyba z łaciny, tak?