Przyrzeczenie…i Pierogi

Leigh Woods, Bristol, 12 lutego 2012

Witamy w naszym hufcu sześciu nowych harcerzy. Czworo z nich skończyło bieg dla młodzika kilka dni temu, a dwoje miało swoje przyrzeczenie, które zostało odwołane w trakcie zlotu w  2010 z powodu niezwykłych warunków pogodowych…

Starając się odzwierciedlić magię obozu i spontaniczność, z którą niczego niespodziewający się harcerze przystępują do przyrzeczenia, odbieraliśmy chłopców z domów bez informowania ich gdzie i po co jadą (dziękuję za to rodzicom). Zawieźliśmy ich do lasu, gdzie musieli jeden za drugim ruszyć w nieznaną im trasę. Byli trochę zdenerwowani…ale pokazali że znają piąte i ósme punkty prawa harcerskiego :).

Przyrzeczenie jest obrzędem tajemniczym. Tylko Ci, którzy uzyskali pierwszy stopień i nie są już ochotnikami, wiedzą jak dokładnie wygląda przyrzeczenie i są świadomi, że jest to coś wyjątkowego. Mam nadzieję, że to wydarzenie pokazało im charakter harcerstwa i bliskość naszej harcerskiej rodziny, gdyż na to wydarzenie przybyli harcerze aż ze Swindonu, High Wycombe i Londynu.

Oczywiście nie mogę skończyć bez wspomnienia o tym jak zakończyła się ta noc. Kiedy wróciliśmy z powrotem to nasz super mistrz piosenek zmobilizował wszystkich do śpiewania, podczas gdy dwóch z nas gotowało posiłek. Po godzinnym opóźnieniu naszej harcerskiej uroczystości, nasze wieloletnie doświadczenie pomogło nam ugotować dwieście pierogów! – ruskie i z kapustą!

Chcę podziękować naszej przybranej babci, że przysłała te przepyszne pierogi z Londynu jak również tym, którzy przyjechali z tak daleka nam pomagać. Najbardziej jednak chcę podziękować naszym nowym harcerzom, którzy udowodnili, że są godni bycia harcerzami oraz razem z nami rozpoczęli swoją własną podróż harcerską.

Opiekujcie się swoimi węglami chłopcy!  😉

Czuwaj!

Robert Chomnicki HO
p.o Drużynowy 4DH


4DH Bristol
Hufiec Szczecin

Jedna odpowiedź na “Przyrzeczenie…i Pierogi

  1. Serdecznie witam harcerzy w nasz leśny dom – przyjazny wszystkim harcerzom a szczególnie tym bristolskim! Dziękuję Wam Druhowie żeście ładnie pomyli po podwieczorku naczynia 🙂 i widzę że piesek też dobrze się czuł… Gratuluję i Czuwaj! Druhna Tina

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s