Londyn, 15 kwietnia 2012
Powiem szczerze że kiedy dowiedziałem się że będe musiał wstać o 3 nad ranem żeby się dostać do Londynu na Forum Drużynowych 15 kwietnia to nie byłem zbyt zadowolony! Lecz nawet wtedy, mimo świadomości długiej drogi autokarem z Manchesteru do Londynu, byłem przekonany że będzie warto…
Oczywićcie, nie myliłem się: w spotkaniu uczestniczyło 14 harcerzy z całej Angli i nie kłamie mówiąc że to był zaszczyt poznać tylu drużyowych oraz przybocznych innych druzyn.
Po długich dyskusjach i rozważaniach na temat zbiórek, stron internetowych, biwaków, zabaw, rekrutacji itp. każdy druh miał szanse wypowiedzieć się na temat swojej drużyny, wymieniając wady i zalety, co dobre a co złe, i jak mogłoby być jeszcze lepiej!
Wszyscy opuścili sale z wieloma świeżymi pomysłami które na pewno przydadzą się każdej drużynie, czy to nowej czy takiej która istenieje już wiele lat. Bonusem było także to że po zjedzeniu chińskiego jedzenia, poszliśmy przed dom Królowej Elżbiety (Buckingham Palace) aby tam zaspiewac „Jak Dobrze Nam” na kolejny globalny kominiek. Fajnie było wziąźć w tym udzial, nawet chińccy ktorzy non-stop robili nam zdjęia i klaskali na koniec! Wszystko było zorganizowane bezbłędnie.
Mam nadzieje że na następnym forum będzie jeszcze więcej harcerzy, i ci którzy nie mogli być z jakich kolwiek powodów, zobaczą że to jest naprawde świetna okazja aby zmienic drużyne i polepszyć sytuacje w hufcu, nawet jeśli niektórym się wydaje ze ich drużyna jest perfekcyjna i już lepiej być nie może! Naprawde polecam, nawet jeśli to jest daleko, to potwierdzam po raz kolejny ze naprawde warto.
Po długim dniu wróciłem do Manchesteru z uśmiechem na twarzy, i notesem pełnym pomysłów. To był niesamowity dzień który odmienił moją drużyne na zawsze!
Czuwaj!
Marcin Kazmierczak
Druzyowy 6DH Hufca Gdynia