Port Colbourne – Niagara, Ontario, 9 – 10 czerwca
W sobote 9-go czerwca instruktorzy z hufca Pieniny zorganizowali biwak i bieg na stopnie na terenach skautów kanadyksich w Port Colbourne, Ontario, nazywany Camp Wetaskiwin.
Harcerze z 42 DH, Szczep Parasol, z Kitchener-Waterloo i z 2 DH, Szczepu Dunajec, z Hamilton którzy przez rok pracowali aby zdobyć stopień Młodzika, Wywiadowcy czy Ćwika, przyjechali o godz 12:00 i przywitały ich chmury i deszsz. Postawili namioty, maszt i plandeke zeby jadalnie powiększyć a potem przygotowali się na bieg. Cały czas nikt nie narzekał że było mokro czy zimno, wszyscy pracowali razem i ten dobry humor bylo można widzieć cały dzień.
Choć przestało padać, trasa dalej była mokra i śliska ale zastępy ukonczyły bieg bez problemów. Sprawdzili swoje wiedze harcerskie i lepiej poznali przepiękny teren Wetaskiwin. Zastępy wróciły na kolacje a po kolacji mieli ognisko razem z harcerkami. Harcerki ze szczepu Wisła (z miasto Hamilton) i Kaszuby (Oakville) mieli swój biwak na zakończenie roku harcerskiego na tym samym terenie Camp Wetaskiwin. Nie ma lepszego sposobu by świętować koniec roku niż spiewanie przy ognisku harcerskim.
W niedziele rano słoneczko nas przywitało, zjedliśmy śniadanie i spakowaliśmy wszystkie rzeczy do autobusu. Autobus nas zabrał do miasteczka Niagara-on-the-Lake, pół godziny jazdy od Camp Wetaskiwin. Tak jak każdego roku, zebraliśmy się na cmentarzu gdzie są pochowani żołnierze polscy z Błękitnej Armii Józefa Hallera którzy trenowali w Niagara-on-the-Lake. 25 z nich nie mieli szansy walczyć bo umarli z grypy (Influenza).
Jak co roku harcerki i harcerze, razem z organizacjami polonijnymi w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, uczciliśmy pamięć tych którzy walczyli za wolną Polskę. Po mszy na cmentarzu goście honorowi reprezentując rząd powiedzieli kilka słów, wieńce były złożone przez wszytkich organizacje i odbyta była minuta ciszy. Defilada wymaszerowała do cenotaphu w środku miasteczka gdzie był krótki obrzęd. Po obchodach maszerowaliśmy spowrotem do autobusu i pojechaliśmy do „Polonia Park” w St. Catharines gdzie weekend nasz się skończył piknikiem zorganizowany przez Kongres Polonii Kanadyjskiej – okręg Niagara.
Pwd Robert Wołoch