Wierzby Polskie, Litwa, 15 września
W sobotę, 15 września na boisku piłkarskim w Wierzbach Polskich (nieopodal Nowej Wilejki) odbył sie pierwszy etap turnieju piłki nożnej Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie.
Wzięło w nim udział osiem drużyn, które były losowo wpisane do dwóch grup: Grupa A: „Zorza”, „Burza”, „Żubry” i „Wikingi”. Grupa B: „Szczerbcowa Burza”, „Czarna Trzynastka”, „Yeti”, „Białe Wilki”. Turniej został otwarty o ósmej rano meczem pomiędzy „Wikingami” i „Zorzą”. Mecz zakończył się zwycięstwem „Wikingów” 3:1.
Chyba jedną z najbardziej oczekiwanych meczów było spotkanie obu wędrowniczych drużyn, czyli gospodarzy „Yeti” i gości z Szumsku „Szczerbcowej Burzy”. Od pierwszych minut była zauważana przewaga gości i wkrótce właśnie oni strzelili pierwszego gola. W kilku momentach wyglądało, że ,,Yeti” w końcu wywalczą przynajmniej remis, lecz ,,Szczerbcowa Burza” nie dała się. 6:3. Inne mecze tejże drużyny nie były zbyt napięte, w obu strzelono ponad pięć bramek, a bramkarz Andrzej Jurgielewicz został ,,suchy”, czyli nie przepuścił ani jednej bramki.
W grupie B od razu po grze drużyn wędrowniczych było wiadomo, kto awansuje do półfinału, natomiast w grupie A walka o drugie miejsce wrzała pomiędzy trzema drużynami. „Zorza” sensacyjnie pokonała „Burzę” 3:2, „Żubry” z „Burzą” mieli jedyny remis turnieju 1:1, przy czym bramki były strzelone w pierwszej połowie, a w końcu drugiej połowy druhowie z Szumsku mieli okazję strzelając z karnego, niestety nie udało się trafić. Mecz „Żubry” – „Zorza” miał zdecydować kto trafi do następnego etapu. „Żubry” potrzebowali tylko zwycięstwa, „Zorza” cieszyła by się remisem, gdyż miała dość punktów na awans. Po niezmiernie męczącym i napiętym meczu do następnego etapu awansowała „Zorza” 3:1. Mecz „Białe Wilki” – „Czarna Trzynastka” był chyba najbardziej napiętym meczem. Gra skończyła się rezultatem 4:1, lecz to nie odzwierciedla tej walki o każdy centymentr boiska. Druhowie z obu drużyn otrzymali kilka żółtych kartek, a dh. Darek Adamowicz z ,,Czarnej Trzynastki” po niebezpiecznym manewrze przeciwko dh. Darkowi Zawiszy otrzymał czerwoną kartkę. Ostatni mecz etapu był już formalnością.
Wędrownicy z „Yeti” nie zlitowali się nad ,,Czarną Trzynastką”. 8:1. Chociaż rezultat wygląda strasznie, druhowie z obu drużyn opuściły boisko z uśmiechem, bo przecież cały ten turniej, to wesołe spędzenie czasu i mamy się cieszyć, że możemy coś takiego organizować. Jako, że „Yeti” i „Białe Wilki” są z Nowej Wilejki, to drużynowi tych drużyn postanowili zagrać ten mecz innego dnia. Zwycięzca awansuje do półfinału.
Warto też wyróżnić tych, którzy strzelili najwięcej bramek i po pierwszym etapie mają największe szanse na zdobycie tytułu króla strzelców: dh. Ryszard Gierasim (Yeti) i dh. Romek Łukaszewicz (Wikingi) po siedem bramek, dh. Rafał Demidowicz – osiem bramek. Wkrótce odbędzie się drugi etap turnieju harcfootball’12, czyli półfinały. „Szczerbcowa Burza” zmierzy się z „Zorzą”, a Wikingi muszą jeszcze poczekać na zwycięzcy meczu „Białe Wilki” – „Yeti”. Dokładna data i miejsce następnego etapu jeszcze nie są ustalone, więc zachęcamy do śledzenia informacji na stronie ZHPnL w facebook’u. Niech zwycięży najlepszy!
Dh. Łukasz Mikielewicz
Zdjecia: Druh Waldemar Dowejko.