50 lecie Hufca Pomorze w Anglii

Swindon, Anglia, 20 stycznia 2013r 

“Sto lat” śpiewamy solenizantom na licznych okazjach; ta bardzo znana i lubiana piosenka rozbrzmiała w niedzielę 20tego stycznia w Sali Parafialnej w gościnnym Swindonie z okazji 50 lecia Hufca “Pomorza”.

2013.01 Pomorze 2


Nasz Hufiec działa na terenach południowej Anglii (oprócz Londynu) i powstał 12ego stycznia 1963r.  Składał się z drużyn i zastępów samodzielnych w Northwick Park, High Wycombe, Swindon, Dursley, Reading i Bristol; i zastęp korespondencyjny dla rozproszonych harcerek.  Również w skład Hufca weszła mieszana gromada zuchów w Bristolu i dołaczył się też samodzielny zastęp w Trowbridge.

Mimo mrozu i śnieżnej pogody, atmosfera w Swindonie była radosna i ciepła wypełniona siostrzaną przyjaźnią.  Sala była pięknie i pomyślnie udekorowana artystyczną inspiracją druhny Iwony Tarkowskiej dodając właściwe uczucie tej wspaniałej okazji.  Były liczne reprezentacje zuchów, harcerek i instruktorek którzy dotarli do Swindonu z całego naszego terenu; z Bristolu i Taunton na zachodzie do Amersham i Slough na wschodzie.  Chociaż niektórzy goście nie mogli dotrzeć ze względu na pogodę, wielu miłych gości zdążyło do nas dołączyć, na czele hm. Teresa Ciecierska, Przewodnicząca ZHP pgK, oraz nasza Pomorzanka Komendantka Chorągwi hm. Elżunia Tkaczyk; hm. Ania Gębska, była Naczelniczka która przyjechała z dalekiego Londynu; hm. Robert Rospędzihowski, Przewodniczący Okregu Wielkiej Brytanii m. in.

Przesłano również wiele ciepłych wspomnień i życzeń.  Mimo tego że nie mogli przyjechać na uroczystość, życzenia przysłali hm Oleńka Mańkowska, Naczelniczka; hm. Andrzej Borowy, były Naczelnik; Hufcowe hufców Bałtyk, Mazowsze i Kaszuby; także dhna Wojciechowicz, dhna Gasparowicz i córka Klara Wallace O’Flaherty; Prezesi KPH w Swindon, Slough, Reading i Amersham.  Prezes KPH w Bristolu uczestniczył w kominku.  Niestety Hufcowy bratniego Hufca “Szczecin” hm. Rysiek Smolicz nie mógł być obecny, ale reprezentował go były Hufcowy hm. Maurycy Paszkiewicz.  Na kominek dołączyli do nas też przedstawiciele zuchów i harcerzy ze Swindonu.

Dzień pełen wrażeń, rozpoczął się Mszą Św. podczas której Ksiądz Proboszcz mile przywitał grono harcerskie, sztandary, proporce i totemy zuchowe.  Po Mszy Św odbył się raport jednostek Hufca.  Był to wspaniały i wzruszający moment bo były z nami 9 dawnych Hufcowych.  Po raporcie Druhna Hufcowa odczytała pierwszy rozkaz Hufca, napisany dnia 12.1.1963. i podpisany przez druhne Ewe Petrusewicz, nasza pierwsza Hufcowa.

Kierownik Klubu Pan Wojtek przyszykował pyszny obiad dla młodzieży harcerskiej, instruktorek, gości i rodziców, który był rozdany sprytnie i zaradnie przez harcerki.  Po obiedzie była okazja aby oglądać wystawe, historii Hufca “Pomorze”.  Była to okazja aby nasi najmłodsi uczęstnicy poznali historię Hufca, niektórzy bardzo sprytnie poznali zdjecia z młodości swoich drużynowych.  Dla innych była to okazja na wspomnienia oglądając stare kroniki i wystawą sztuk i wspomnień z dawnych obozów, kolonii, zlotów i innych wydarzeń.  Zuchy miały też swoje zajęcia i z entuzjazmem rozwiązywali zagadki oparte na wystawie, szukając właściwe symbole i rozmawiając z instuktorkami i harcerkami żeby odpowiedzić na łamigłówki.

Uroczysty kominek tradycyjnie rozpoczęto śpiewając “Płonie Ognisko” i “Na Wojtusia” przy fachowym akompaniamencie akordeonu druha Pawła Żaby.  Do kręgu dołączyli harcerze i zuchy z bratniego Hufca “Szczecin”, dawne harcerstwo, rodzice, członkowie KPH i sympatycy harcerstwa.  Podczas kominka przeżywalismy bogatą historie i przeżycia Hufca przez różne piosenki związane z określonym zdarzeniami, były też okazje się rozruszać przez wesołe pląsy i tańce które najbardziej rozbawiły zuchy.  Jeden z zuchów z Bristolu, Bartek Łukaszewicz miał niespodziewane przeżycie kiedy został pasowany na harcerza na ręce druha Maurycego Paszkiewicza.

Przewodnicząca ZHP pgK druhna Teresa Ciecierska wygłosiła krótką gawedę podczas której rozwarzała nad przyszłością Hufca i oczekiwanie na kolejne 50 lat.  Zaznaczyła że ta przyszłość jest obecna w naszym kręgu; w zuchach i harcerkach, nasze przyszłe instruktorki i wychowawczynie.

Nasza Hufcowa, druhna Wanda Petrusewicz-Allen serdecznie podziękowała gościnnym gospodarzom w Swindonie i wszystkim w gronie o przybycie na uroczystość.  Podziękowała rodzicom i wychowawcom za troskliwość nad młodzierzą harcerską oraz wsparcie otrzymane od KPH w Swindon, Slough, Reading, Amersham i Bristol oraz Kierownikówi Stanicy Harcerskiej w St Briavels za długoletnie wsparcie Hufca podczas koloniach, obozach, zlotach i biwakach.

Uroczystość 50 lecie hufca “Pomorze” zbiega się z 50 lecie jednej z pierwszych drużyn Hufca, 30DH im. “Jadwigi Fałkowskiej” w Swindon.  Drużynowa przew. Krystyna Bartoszewska podziękowała też organizacjom i społeczeństwie w Swindonie o ciągłe poparcie Drużyny.

Po kominku wszyscy połączyli się razem śpiewając “Sto Lat” dla Hufca, kiedy został wniesiony piękny, olbrzymi tort, arcydzieło Pani Haliny Nurkowskiej-Rozputyńskiej, byłej Pomorzanki.  Przed wyjazdem wszyscy byli zaproszeni na podwieczorek z tortem i ciastem.

Wszyscy wyjechali ze Swindonu pełni wrażeń; były wspomnienia, podziękowania, łzy radości i plany na pszyszłe 50 lat!

przew. Grażynka Kowalewska
Hufiec Pomorze

Jedna odpowiedź na “50 lecie Hufca Pomorze w Anglii

  1. Byl wspanialy czas, mimo ze pogoda byla zimna i snieg spadl.a jednak harcerstwo przyjechalo z kilka miast i wszyscy sie bawili w milej atmosferze.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s