Biwak detektywów Hufca Wilno

Bradley Woods, Brighouse, West Yorkshire, Anglia, 7-9 lutego 2014

„Mam na imię Sherlock Holmes. Jest to moja sprawa wiedzieć, co inni ludzie nie wiedzą.” Szukanie skarbów, wyłapywanie bandytów, rozwiązywanie problemów, pojedynki oszustów, pokonywanie przeszkód oraz odnajdywanie zabójców. Tak się bawili harcerze Hufca Wilno na biwaku pt. „Sherlock Holmes” w Bradley Woods.

2014.02 Biwak hufca Wilno 4


Kiedy druh Stefan Holesz, komendant biwaku, się mnie zapytał czy bym mógł być oboźnym, dałem sobie dwa bardzo ważne cele. Te cele, które powinne być cele każdej akcji, były dla mnie bardzo szczególne bo to była moja pierwsza akcja jako instruktor w Hufcu Wilno. Pierwszy cel był aby każdy harcerz wrócił do domu z ogromnym uśmiechem a drugi aby każdy wrócił z wielkim zapałem do następnych akcji harcerskich. Odbył się biwak, to jak harcerze myśleli?

Na biwaku bardzo lubiałem gry polowe i nocne, a najbardziej mi się podobała gra ‚bitwa o więźnia’.

Piotr Ratajczyk Ćw.

Ten biwak był super ponieważ było dużo zajęć i było dużo gier polowych. Najbardziej mi się podobała spinaczka. Jedzenie było super też.

Sebastian Zawadzki Wyw.

Biwak był bardzo fajny bo było bardzo dużo różnych zajęć. Mimo że padało to fajnie się bawiło bo z kolegami zawsze dobrze płynie czas.

Michał Pilarski Mł.

Najbardziej mi się podobała gra o skarby i ta zabawa w środku nocy. Fajnie było jak padało bo było trudniej i było większe wyzwanie.

Damian Witkoś Och.

Cele wykonane!

Czuwaj!

Konrad Kaptur Pwd.
Oboźny biwaku

Jedna odpowiedź na “Biwak detektywów Hufca Wilno

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s