Wakefield, Anglia, 28 – 30 listopada 2014
W ostatni weekend listopada odbył się biwak Hufca Wilno pod nazwą Satelita. Temat był oparty na sprawność młodego astronoma. Była to nasza pierwsza akcja na terenie Heavy Woollen Scout Camp w Wakefield…
Przyjazd był ciekawy, bo w ciemności i w mgle prawie minąłem teren, ale na szczęście stało dwóch zmarzniętych harcerzy z latarkami przy wejściu. W jedynym budynku w otoczeniu pola i lasów, i mimo mokrej pogody, biwak zaczął się radosnym kominkiem.
Wykorzystaliśmy nasze otoczenie: większość naszych zajęc odbyly sie na zewnątrz. Pierwsze zajęcie było znalezienie informacja o Koperniku, potem go znaleźć (Druh Oboźny) i przypomnieć jemu, co on zrobił w życiu (bo już stary zapomniał), i go przeprowadzić do bazy zastępu. Następne zajęcie było budowanie szałasów i ozdób na temacie (pory roku, zaćmienie Księżyca i zaćmienie Słońca)
Po obiedzie, wielka gra polowa – dostać planety (balony) od baz innych zastępow i zrobic ruch obrotowy do-okola slonca (maszt). Każdy miał komety (bomby z mąki), aby rzucic na innych a Komenda tez dołączyła sie działająca jako prawo ciezenia, czyli łapanie harcerzy.
Po grze harcerze mieli kosmiczną misje w sali. Nie mogli dotykać podłogi, tylko wykorzystać z krzesła aby poruszać się i dostać koperty o różnych misjach Apollo. W kopertach były układanki obrazków słynnych astronautów.
Jedną rzecz ktorą nie zapomnę na biwaku jest kiedy mieliśmy msze swietą. Przygotowywujac kolacje, druh Gospodarz zostawił otwarte drzwi z kuchni do korytarza a podczas komunii alarm pożarowy zaczął dzwonić. Ksiadz przestal i czekal az do poki komenda wylaczyla alarm, ale tak dlugo trwalo aby dowiedzieć się jak to wyłączyć ze dalej kontynuował z msza święta, tylko że musiał głosniej!
Wieczorem, podczas nocnej grze, harcerze musieli szukać gwiazdy (płyty) na ziemi żeby stworzyć konstelacje, które się nauczyli, tylko ze musieli mijac komety (komenda) aby zdobyc gwiazdy.
W niedziele harcerze poszli na wędrówkę. Na wędrówce musieli wykonać klinometr i obliczyć wysokość masztu telewizyjnego, Emley Moor. Dwa zastępy prawie dostali wysokosc, ale trzeciemu coś tak nie poszło w obliczeniach.
Koniec udanego biwaku, harcerze zadowoleni i pytają sie kiedy będzie następy biwak!
Czuwaj!
Daniel Hepworth, pwd
Kronikarz